(Poniższy artykuł stanowi
streszczenie mowy wygłoszonej przez ojca
Francis Tiso w Mercy Center, opublikowanej w Internecie w „Stirrings”)
W dniu Centrum, 26 marca o.
Francis Tiso, ksiądz *1* w parafii Our Lady of Mt. Carmel w Mill Valley, a
zarazem uczony w dziedzinie buddyzmu tybetańskiego opowiadał o swoich badaniach
w Nepalu i Tybecie.
Jego pierwszy projekt badawczy
skupiał się na zachowaniu himalajskiej sztuki religijnej. Trzy lata później
badał zaś zjawisko tęczowego ciała pod kątem możliwych porównań do
chrześcijańskiej koncepcji zmartwychwstania.
W 1997 roku o. Francis
katalogował thanki
*2*, a także posągi i malowidła ścienne w odległej i słabo
zaludnionej dolinie Tarap w regionie Dolpo w północnym Nepalu. Powiedział, że
według religii bonpo wywodzi się ona z wcześniejszej tubylczej religii
tamtejszego rejonu Himalajów, jednakże ikonografia jest podobna do tej zawartej
w buddyzmie tybetańskim. Rozważał czy może to być wynikiem wchłonięcia
starszych praktyk przez wczesną formę buddyzmu.
O. Francis uzyskał rzadko
spotykaną zgodę na studiowanie i fotografowanie zarówno buddyjskich oraz
bonowskich wizerunków religijnych.
Został również dopuszczony do uczestniczenia
w rytuałach prowadzonych przez lamów. Podczas swoich studiów przebadał setki obrazów
o wielkości kart do gry, które przedstawiały wyodrębnione szczegóły
poszczególnych bóstw.
Lama pokazuje te wizerunki uczniom podczas inicjacji.
Mają je przestudiować, co pomaga im później mentalnie skonstruować cały obraz.
Owe wizualizacje używane są w celu nawiązania relacji z bóstwem.
Ostatniego lata o. Francis odbył
podróż do prowincji Kham we wschodnim Tybecie w celu zbadania zjawiska zamanifestowania
ciała tęczowego.
Brat David Steindl-Rast, benedyktyński mnich rozważał możliwe
podobieństwa tego doświadczenia do zmartwychwstania Jezusa.
Br. David
dowiedział się od Tybetańczyków o niedawnym zdarzeniu, kiedy to ciało
tybetański lama zniknęło w ciągu siedmiu dni po jego śmierci. Dzięki interwencji
br. Davida, o.Francis
uzyskał grant na przeprowadzenie badań. [tłum. od
IONS]
O. Francis przedstawił projekt zgromadzenia tego typu wiarygodnych danych dotyczących paranormalnych doświadczeń Tybetańczyków [wstępnie] poprzez wywiady z naocznymi świadkami śmierci Khenpo
A-chos.
Khenpo A-chos
Khenpo A-chos zmarł w lecie 1998
roku bez żadnych oznak choroby (podeszłego wieku). Przeszedł rozległy trening w
Ningmie i Gelug, dwóch szkołach buddyzmu tybetańskiego. Następnie był znany ze
swoich nauk, którymi
był w stanie dotrzeć nawet do najbardziej zatwardziałych
bandytów.
Zamiast mieszkać w wielkim klasztorze, to większość swojego mnisiego
życia spędził w malutkiej odległej pustelni, w której poświęcał się praktyce
mantr i wizualizacji.
Bratanek Khenpo a zarazem jego
najbliższy uczeń zrelacjonował, że czasami widywał Khenpo jak okrąża swoją
pustelniczą chatkę, mimo, że równolegle był on wewnątrz niej zamknięty. Na rok
przed śmiercią Khenpo, [jeden z] Rinpoczów. poradził mu, aby zdobył thankę
przedstawiającą Ganden, raj, do który zgodnie z przewidywaniami [tego]
Rinpocze, Khenpo miał niedługo się udać. Tak też Khenpo uczynił w celu
usunięcia ostatnich karmicznych śladów intencji, co uwolniło go od ponownych
narodzin.
Na pytanie o nauki Khenpo jego
bratanek odpowiedział, że Khenpo był skromnym człowiekiem, który mówił przede
wszystkim o doniosłości kultywowania współczucia.
Na tydzień przed śmiercią Khenpo
nad jego domem pojawiła się płaska tęcza. Obecni podczas jego śmierci
opowiedzieli ojcu Francis, że widzieli jak zmarszczki na jego skórze
znikają, a skóra staje się gładka i
błyszcząca jak u młodego chłopca. Inny z uczniów Khenpo stwierdził, że skóra w
zasadzie to zaczęła świecić.
O.Francis powiedział, że może to
oznaczać, że był on zdolny do zmiany swojej struktury komórkowej i uwalniania
światła. Każda z obecnych osób mogła wyczuć rozchodzący się słodki zapach
podobny do perfum. Na zewnątrz pustelni wszyscy widzieli tęcze na niebie, z
którego padał bardzo drobny deszcz.
Przez kilka dni słyszalna była również
muzyka, tak jakby ktoś śpiewał na wolnej przestrzeni [mimo, że nikt ze
zgromadzonych tego nie czynił]. Jednakże, nie można było zrozumieć słów tego
śpiewu.
Lama powiedział swoim uczniom, by
[po jego śmierci] okryli ciało żółtą tkaniną i nie dotykali go. Poprzez tę
tkaninę uczniowie byli w stanie dostrzec, że ciało lamy świeci. Nie dało się
jednak zauważyć żadnych oznak rozkładu, ani obecności insektów, mimo ciepłej
pogody.
Ósmego dnia zajrzeli do domku, a
ciała już w ogóle tam nie było. Jedyne
to co pozostało, to owa żółta tkanina, na której nie było żadnych śladów [jakie
powinny na niej być po kontakcie z rozkładającym się przez ten czas ciałem].
Po śmierci Khenpo wielu z jego
uczniów informowało o swoich snach i wizjach dotyczących Khenpo. Mówili również
o innym wcześniejszym przypadku zamanifestowania się tęczowego ciała u lamy,
który bardzo głęboko studiował buddyzm. Wierzą oni, że tego typu osiągnięcie
ukazane przez lame świadczy o wysokim poziomie realizacji.
O. Francis powiedział, że
znaczenie tęczowego ciała wykracza poza jedynie [jakiś] jogiczny wyczyn. Jest
ono ostateczną manifestacją współczucia, prawdziwą zdolnością bodhisattwy do
pokazania ludziom, że ścieżka warta jest podążania, poświęcenie zostaje
wynagrodzone, a ich starania posiadają powszechną moc wykroczenia poza ograniczenia
ciała i czasu.
Lama Achuk Jamyang Lungdok Gyaltsen
O. Francis był głęboko poruszony
swoim spotkaniem z [pewnym] bardzo bezpośrednim lamą*A*, z którym uczniowie
Khenpo konsultowali jego śmierć. Lama ten powiedział ojcu Francis, że potrzeba
wieloletnich studiów zanim będzie się zdolnym autentycznie pojąć czym jest
ciało tęczowe. Wyraził się następującymi słowy: „Ciała tęczowego nie postrzega
się oczami, lecz sercem”.
Lama pokazał
im zdjęcia siebie samego podczas medytacji, na których jego ciało emituje
światło. Na jednym zdjęciu jego ciało rozdzielone było na trzy formy, z których
każda promieniował światłem.
Mówi on, że właśnie to
oraz doświadczenia Tybetańczyków sugerują, że doktryna zmartwychwstania ciała
może odnosić się nie tylko do cielesnej, ale również świetlistej
rzeczywistości, a interpretacja ta zgodna jest z opisami w I i II Liście Pawła
do Koryntian.
O. Francis utrzymuje, że ciało tęczowe wskazuje nam na wrodzone
możliwości ciała ludzkiego, które wydaje się być mechanizmem destylującym, w
którym wszystkie energie wszechświata
płyną w kierunku oświecenia.
O. Francis był poruszony
wielkością oddania tybetańskich lamów, którzy znaleźli sposób utrzymania swojej
praktyki w obliczu komunistycznych represji. Ma nadzieje, że ich przykład
zainspiruje ludzi na Zachodzie, którzy narzekają na światowe pokusy i
przeszkody w ich duchowej praktyce.
Źródło: Stirrings, 2001
Przypis z artykułu:
*A* Inne pisane źródła dotyczące
tego wywiadu wskazują, że był to J.Św. Khenpo Achuck Rinpoche (Achiu Kambu) lub
J.Św. Lama Achuk Jamyang Lungdok Gyaltsen, który nazywany również bywa jako
Lama A-chos. [tłum. Khenpo A-chos, którego przypadek osiągnięcia tęczowego
ciała badał o. Tiso był jednym z jego uczniów]
Przypisy tłumacza:
*1* Associated pastor –
określenie księdza, który dodatkowo spełnia wiele niesakramentalnych funkcji.
*2* Thanka – rodzaj malowanych
lub haftowanych obrazów religijnych w formie zwoju
*3*
Obecnie o. Francis Tiso piastuje funkcje wikariusza oraz kapelana uniwersyteckiego w parafii St. Thomas More w San Francisco. Jest duszpasterzem w San Francisco State University oraz University of California Medical School