* * *
(...)
Wielka
głębia tej Dharmy pociąga za sobą przeszkody na podobnej zasadzie jak wielkim
zyskom towarzyszy wielkie ryzyko. Jest to spowodowane tym, że poprzez moc
[drogocennych duchowych] instrukcji cała twoja zła karma nagromadzona w
minionych żywotach pojawi się zewnętrznie jako przeszkody i przejawienia Mary.
W miejscu, w którym praktykujesz, duchy ukażą swoje formy i będą wołały cię po
imieniu. Przybiorą postać Guru i będą czyniły przepowiednie.
W twoim
wewnętrznym doświadczeniu, myślach i snach powstaną rozmaite przerażające
halucynacje. W zewnętrznej rzeczywistości możesz stać się przedmiotem ataków,
kłótni, kradzieży, napaści, chorób oraz innych niespodziewanych przeszkód.
Wewnątrz twego umysłu, zupełnie bez [obiektywnego] powodu doświadczysz
intensywnego cierpienia i smutku, który sprawi, że będziesz chciał płakać.
Rozwiną się silnie pomieszane myśli, podczas gdy żarliwe oddanie, aspiracja
osiągnięcia oświecenia i rozwinięcia współczucia zaniknie.
Myśli,
poprzez które będziesz wszędzie widział wrogość zaprowadzą cię na krawędź
szaleństwa. Dobroczynne słowa zostaną mylnie zinterpretowane. Nie będziesz skłonny
kontynuować odosobnienia [duchowej praktyki] i będzie cię kusić by anulować
swoje zobowiązania. Rozwiniesz przeciwstawne poglądy co do swojego Guru.
Zwątpisz w Dharme. Zostaniesz oskarżony mimo swej niewinności;
będziesz miał złą reputacje; bliscy przyjaciele obrócą się we wrogów, itp. Tak
więc, mogą wyraźnie zaistnieć rozmaite niepożądane okoliczności, zarówno na
zewnątrz oraz wewnątrz.
Ho! To
wszystko to kluczowe punkty erupcji [wydobycia na powierzchnie karmicznych
nagromadzeń], które musisz rozpoznać. Znajduje się tu granica pomiędzy
korzyścią i niebezpieczeństwem. Jeśli poradzisz sobie z tymi przeszkodami
poprzez kluczowe środki, to obrócą się w osiągnięcia. Jeśli poddasz się ich
sile, to staną się przeszkodami. Tak więc, z czystymi [duchowymi zobowiązaniami]
samaja i wytrwałą niezachwianą gorliwością, powierz swe serce i wiarę w Guru,
płomiennie modląc się z pełną ufnością we wszystko co może uczynić.
Jeżeli te
trudne okoliczności potraktujesz jako coś pożądanego i zdecydowanie wytrwasz w
praktyce, to po pewnym czasie solidność tych warunków samoistnie załamie się a
twoja praktyka rozkwitnie. Przejawienia staną się niesubstancjonalne jak mgła.
Zaufanie do Guru i jego pouczeń wzrośnie jak nigdy wcześniej. Nawet jeśli
podobne okoliczności wydarzą się kiedyś ponownie, to odnajdziesz w sobie
mocne przekonanie, wyrażone myślą: „Okej, wszystko w porządku”. Ho! To jest
punkt zawierający rozwiązanie. Poprzez wprowadzenie okoliczności na ścieżkę,
krytyczne punkty łagodnie się osadzą. A la la! To jest właśnie to, czego my starzy
ojcowie [od was medytujących] oczekujemy. Tak więc, nie bądź jak szakal podchodzący
ludzkie zwłoki, pragnący się posilić, lecz pozwalający swoim udźcom trząść się
ze strachu. Rozwiń silny umysł.
Ci, których
nagromadzenie zasługi jest ubogie; których samaja i ślubowania są niedbałe; których
błędne poglądy są rozległe; którzy posiadają wiele wątpliwości; którzy dużo
obiecują, a niewiele praktykują – tacy ludzie, których serca śmierdzą jak
pierdzenie, proszą o nauki Guru tylko po to, by trzymać je na półkach na
książki. Trzymają się kurczowo niekorzystnych okoliczności i podążają za nimi.
Demon z łatwością odnajdzie ich słabe punkty i będzie w stanie ściągnąć ich na
ścieżkę niższych światów. Niestety! Módl się więc do Guru, aby tak się nie
stało.
Jeżeli
relatywnie łatwo jest poradzić sobie ze złymi okolicznościami na ścieżce, wtedy
pomyślne okoliczności stwarzają znacznie większe trudności. Istnieje
niebezpieczeństwo, że wsparty wiarą w to, że osiągnąłeś już wysoki poziom
realizacji poświęcisz się osiąganiu wielkości w tym życiu i staniesz się [przez
to] sługą mary Devaputry. Musisz być bardzo ostrożny. Musisz wiedzieć, że to
rozwidlenie, z którego możesz wznieść się lub pogrążyć, punkt, w którym
medytujący są poddawani testowi.
Do czasu, gdy
właściwości twojego wewnętrznego zrozumienia nie osiągną doskonałości, błędem
jest opowiadanie wszystkim o swoich doświadczeniach; tak więc trzymaj buzie
zamkniętą. Ponadto, nie chwal się ile to lat lub miesięcy spędziłeś na
odosobnieniu, lecz [po prostu] szczerze praktykuj przez okres całego swego
ludzkiego życia. Nie umniejszaj gromadzeniu zasługi poprzez związek przyczyny i
skutku prawdy relatywnej, zwodząc samego siebie zwyczajnymi [tylko
intelektualnymi] słowami na temat pustki.
Działania
pozbawione znaczenia, niepotrzebna paplanina oraz jałowe myśli muszą całkowicie
zostać pokonane. Nie ogłupiaj innych udawaniem i wprowadzaniem w błąd, co stoi
w sprzeczności z Dharmą. Nie angażuj się w niewłaściwe zarobkowanie wysuwając
nieuczciwe żądania i wyrażając pochlebstwa z tęsknoty za pożądanymi rzeczami.
Nie zadawaj się z grzesznymi ludźmi lub tymi, których poglądy i działania nie
są w harmonii z twoimi. Odsłaniaj swoje wady i nie rozmawiaj o ukrytych wadach
innych.
Wszelkiego
rodzaje palenie [tytoniu, itp.]*1* uważane jest za podstęp łamiących przysięgi
demonów. Wino powinno być używane jako element samaja, ale nie upijaj się do
pozbawienia kontroli, do upicia się. Powinieneś wprowadzić na Ścieżkę wszystkie
związki, zarówno z ludźmi którzy dobrze cię oceniają i dobrze traktują, oraz z
ludźmi, którzy cię nie lubią i traktują źle. Bez względu, czy traktują cię
dobrze lub źle akceptuj ich z czystymi i dobrymi życzeniami. O każdej porze,
nie tracąc odwagi wewnętrznie utrzymuj swego ducha wysoko, a zewnętrznie, na
ścieżce działania pozostań skromny. Noś zniszczone ubrania. Uważaj innych,
dobrych, złych lub neutralnych za ważniejszych od siebie. Żyj oszczędnie i
stale pozostawaj w górskich pustelniach. Ustal swe ambicje na poziomie tych,
które ma żebrak. Podążaj za przykładem żywotów i kompletnego wyzwolenia siddhów
przeszłości. Nie obwiniając swojej przeszłej karmy, nieskazitelnie i doskonale
praktykuj Dharmę. Nie obwiniając okoliczności, jakiekolwiek by były, pozostań
niezachwiany. W skrócie, biorąc swój własny umysł na świadka, zadedykuj życie
Dharmie. W momencie śmierci, wolny od myśli o rzeczach niedokończonych, nie
powinieneś wstydzić się siebie. W tym zawiera się decydujący punkt
wszystkich praktyk.
Gdy
nadejdzie czas śmierci, rozdaj wszelkie swoje własności nie przywiązując się
nawet do igły. W momencie śmierci praktykujący o najwyższych zdolnościach będą
pogodni, pośredni praktykujący nie będą mieli obaw, a zwykli praktykujący nie
będą czuli żalu.
Gdy
promieniujące światło realizacji świeci nieustannie zarówno w dzień i w nocy, to nie przechodzi
się przez bardo a śmierć jest niczym więcej jak destrukcją ciała. Jeśli nie
masz takiej realizacji, ale masz zaufanie, że zostaniesz wyzwolony w bardo,
wtedy cokolwiek uczynisz będzie właściwe. Jeśli nie masz nawet takiego
zaufania, wtedy poprzez uprzedni trening i uzyskane w praktyce przeniesienia
świadomości doświadczenie, gdy nadejdzie właściwy moment zastosuj je w kierunku
dowolnej wybranej czystej krainy – reszta ścieżki i pozostałe poziomy zostaną w
niej przebyte, aż do osiągnięcia stanu Buddy.
W naszej
cennej linii [przekazu nauk], to nie tylko jakieś opowiastki z przeszłości. Również
w czasach obecnych dzięki ścieżce [praktyki] Tregchö i Thogal realizacja osiąga
swój ostateczny koniec a ciało fizyczne rozpuszcza się w tęczowym świetle.
Jeśli
natrafiłeś na ten cenny klejnot, to nie szukaj już żadnych mniejszych. Mamy
nadzwyczajne szczęście napotkać te głębokie instrukcje, które są jak serce i
krew Dakiń! Tak więc, wznieś swój umysł i medytuj z radością. Uczniowie ceńcie
tę książkę w swoich sercach a możecie uzyskać wielkie korzyści.
Te słowa
zostały wypowiedziane prosto z serca przez Dżigdrala Jeszie Dordże w formie
nagich ustnych pouczeń dla pożytku odosobnieniowej praktyki wszystkich
medytujących Ogmin Pema Ö ling (jako rdzenna przyczyna) oraz na prośbę pilnego
praktykującego, posiadacza klejnotu stałej pełnej szacunku wiary Rigsanga
Dordże (jako przyczyna bezpośrednia).
Oby w naturze
wszystkich szczęśliwych istot momentalnie i potężnie narodziła się Mądrość
Realizacji
Linki:
Źródło:
lub