TEMATYKA STRONY

SYLWETKI I NAUKI SIDDHA JOGINÓW                                OPOWIEŚCI O NIEZWYKŁYCH OSOBACH

NARZĘDZIA JOGICZNE: PRAKTYKI, MEDYTACJE, TECHNIKI           INSPIRUJĄCE WŁASCIWOŚCI, UMIEJĘTNOŚCI I ZDARZENIA

                                                                                                                                                                                                                             

                            

niedziela, 28 marca 2010

Wiadomość od Dr. Pillai. Na rozstaju


Na rozstaju
Znalazłem się na rozstaju swojego życia oraz rozumienia natury ludzkiej.  

Jestem na rozstaju w moim życiu oraz w rozumieniu natury ludzkiej. Rozważyłem swoje nauczanie i interakcję z ludźmi oraz ich wpływ na ogólną publiczności. Chcę zrobić kilka ważnych zmian opartych na moim aktualnym rozumieniu życia.

Rozszerzam swoją tożsamość poza ograniczenia tożsamości indyjskiego guru. Dla wielu ludzi tożsamość ta spostrzegana jest jako zbyt ograniczająca. Napotykając na nią wielu ludziom podnosiła się jedynie brew,  a gdyby nie ona to mogliby się oni przyłączyć do ruchu przekształcania świata. Wielu (99.9999%) stoi na zewnątrz bramy, bo obawia się idei guru. Ludzie mogą myśleć, że jest to niebezpieczny kult!  

Teraz dołączam do szanowanego kultu nauki, technologii i świata uniwersyteckiego. Nie jest to dla mnie nowość. W 1983 roku byłem zaproszony do Stanów Zjednoczonych w związku z rozprawą doktorską opartą na moich publikacjach i badaniach prowadzonych na Uniwersytecie Madurai.  Jednak, po uzyskaniu doktoratu, świat uniwersytecki nie przemawiał do mnie, a to dlatego, że na Uniwersytecie raczej [teoretycznie] nauczałem o Buddzie albo Patandżalim niż o [praktycznym] życiu jak oni.

Tak więc, nauczanie teoretyczne zamieniłem na nauczanie mistyczne oparte na doświadczalnym punkcie widzenia – poprzez używanie rozmyślania i rytuałów. Ta zmiana formy nauczania powiodła się, jednakże równolegle spowodowała, że bardzo szybko wzrosła tożsamość mnie jako guru, co zaczęło mnie niepokoić. Odgrywanie roli guru jest częścią mojej starej karmy z wielu wcześniejszych żywotów. ‘Palmowe liście nadi’* ujawniły listę różnych guru, którymi byłem podczas mojej długiej historii inkarnacji: Agasthiya, Jnanasambandar, Manikkavackar, Sundarar, Ramalingam i tak dalej.

Zaufałem guru Ramalingam i wielkiej mantrze: “Arut Perum Jyothi”, który otrzymał ją bezpośrednio od Boga Światła. Podobnie, mam ogromne poważanie dla Jnanasambandar, od którego otrzymałem mantrę oczyszczającą karmę: “Thiruneelakantam”. Łatwo mi polegać i odnosić się do wszystkich tych świętych. Dzisiaj jednak, zgadzam się z nimi w takim samym stopniu, co się nie zgadzam. Nie chcę powtarzać żadnych z moich wcześniejszych wcieleń - są one ograniczające i niedostosowane do obecnych czasów.

W tym wcieleniu mam szczęście mieszkać w Stanach Zjednoczonych, gdzie naukowcy, filozofowie społeczni i antropolodzy kulturowi robią znaczący postęp w zmienianiu jakości ludzkiego życia.


Uwalniając Przeszłe Tożsamości

Często wspominałem, że byłoby mi trudno uwolnić się od mej stare karmy bycia guru. Jednakże w końcu to robię. Podróż do Egiptu w lutym wzmocniła tę decyzję.

5000 lat temu Egipcjanie mieli lepszą wiedzę – zrozumienie, które nie było po prostu linearną wiedzą naukową, lecz holistycznym zrozumieniem, poprzez które mieli oni dostęp do wiedzy pochodzącej ze wszystkich galaktyk.

Chcę wcielić tę holistyczną wiedzę do mojego nauczania. W tym celu muszę odstąpić od mojej ograniczonej tożsamości. To nie tak, że to co wam wcześniej przekazałem jest nieważne. Zamierzam po prostu poszerzyć horyzonty.

Na przykład, zawsze uczyłem was jak pracować z mądrością jogów, mądrości bogów i bogiń indyjskiej tradycji. Obecnie zamierzam włączyć w to mądrość, która pochodzi od egipskich bogów i bogiń. Wkrótce planuję odwiedzić Grecję, i wtedy włączę do naszej świadomości tamtejszych bogów i boginie.

Carl Jung i Mircea Eliade obaj posługiwali się pojęciem “archetypu” (mimo, że ich pojęcia wzajemnie się trochę różniły). Uznają oni, że wyższa inteligencja rezyduje w archetypach, które rezydują w  nieświadomości. Jung zawarł tę idee w swojej książce: Man and his Symbols**. Archetypy te są dostępne zarówno dla kultur nowoczesnych jak i pierwotnych. Są ekspresją superinteligencji. Możesz je nazywać bogami, boginiami, obcymi lub świetlistymi istotami. Natomiast jeśli  nie wierzysz [w bogów czy obcych], to możesz określać je siłami tkwiącymi w nieświadomej psychice, nieświadomej inteligencji, która wykracza poza inteligencję codziennego umysłu.


                       (Dr. Pillai (Siva Baba), Message from Dr. Pillai: At A Crossroads, PillaiCenter.com, III 2010)  


Przypisy:
* Palmowe liście nadi – starożytny wedyjski system określania przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, oparty o nauki i mistyczne doświadczenia siddha-jogów. 
** Man and his Symbols – ‘Człowiek i jego symbole’ jest ostatnią psychologiczną pracą podjętą przez Junga przed jego śmiercią w 1961. Pierwszy raz opublikowana w 1964.

czwartek, 11 marca 2010

Sekret Tworzenia (część 1 i 2)

CZĘŚĆ 1

Chcę pomówić o sekrecie tworzenia [rzeczywistości], [o tym] jak tworzymy. Tworzymy z wewnątrz na zewnątrz. Wszystko pochodzi z niewidzialnego i staje się widzialnym. [Wszystko] pochodzi z niezamanifestowanego i staje się zamanifestowanym. Proces niezamanifestowany jest najważniejszym elementem w tworzeniu. A to dlatego, że jest pierwszy. Podobny jest projektowi, który jest pierwszy, a [dopiero] następnie powstaje budynek. 

Musimy zrozumieć dynamizm, który jest zaangażowany w proces manifestowania. Istnieją wiązki fal dźwiękowych, które są odpowiedzialne za kreowanie wszystkiego. W pierwszej kolejności tworzą one obrazy i słowa. A następnie w swoim umyśle lub w swojej świadomości tworzysz jednowymiarowy wzór. Później jest on przekładany na trzywymiarową materialną manifestację. 

Problem, na który ludzie natrafiają podczas manifestacji pochodzi z wadliwości wewnętrznego self (ang. inner self). Fale dźwiękowe, które są zaangażowane podczas jednowymiarowego tworzenia obrazów, słów, itp. są uszkodzone (ang. corrupt) u większości ludzi. To uszkodzenie jest rezultatem kłopotów w manifestowaniu.
Co mam na myśli mówiąc o uszkodzeniu fal dźwiękowych w czyjejś świadomości? Zasadniczo oznacza to kilka rzeczy, ale skoncentruje się tylko na jednej. Oznacza to niemożliwość wytworzenia bardzo subtelnych form fal dźwiękowych.

Jeśli twój umysł, twoja świadomość będzie zdolna wytworzyć bardzo subtelne formy fal dźwiękowych, wtedy w ogóle nie będziesz miał trudności w manifestowaniu [tego, co chcesz]. Jak to zrobić? Poprzez medytację. Dlatego jogini nieustannie angażują się w medytację, aby zejść do samego środka [podstawy] umysłu lub świadomości i z tego poziomu myśleć myśl, np. wizualizowanie samochodu, domu lub cokolwiek tylko chcesz zamanifestować. Z tego poziomu manifestacja urzeczywistni się bardzo szybko. Taka jest właśnie różnica w manifestowaniu czegoś przez jogina lub przez [niemedytującego, „zwykłego”] człowieka. Zwykle ludzie zaczynają planować jak zdobyć samochód, a to [planowanie] ulega uszkodzeniu w zewnętrznym świecie.

Jogini nie martwią się hipotekami, swą zdolnością kredytową, itp. A to dlatego, że wiedzą, że wszystko pochodzi z wewnątrz i wizualizują dom lub samochód [lub cokolwiek] na bardzo subtelnym poziomie. Jogin wchodzi na ten poziom, przekracza umysł, dociera do samych korzeni [początków] fal dźwiękowych, które są również korzeniami świadomości. Tam przekracza myślenie, czucie [i zmieszanie się z tym wiążące], albo nawet idzie jeszcze dalej.

Dlatego właśnie medytacja jest tak bardzo ważna. Musicie naprawdę udać się na bardzo spokojny [cichy] poziom [umysłu, świadomości] i funkcjonować z tego poziomu. Jeżeli tak zrobicie, to manifestacja będzie bardzo prosta.


CZĘŚĆ 2

W moim poprzednim wideoklipie na temat sekretu manifestacji wspomniałem, że za tworzenie rzeczywistości są zasadniczo odpowiedzialne wewnętrzne dźwięki. Są one jednowymiarową podstawą materialnej kreacji (rzeczywistości), która to ma trzy [przestrzenne] wymiary i [dodatkowo] zależna jest od czasu. Później powiedziałem, że te wewnętrzne dźwięki muszą być doświadczane w subtelnej formie, tak aby nabrały moc. Gdy tylko nabiorą mocy, to staja się bardzo użyteczne dla manifestowania w świecie zewnętrznym.

Możecie się zastanawiać, co mam na myśli mówiąc ‘dźwięki wewnętrzne’? Czy są różne od tych dźwięków, które [zazwyczaj] znamy? Jogini klasyfikują te dźwięki jako samogłoski* i spółgłoski**. Każda samogłoska i każda spółgłoska posiada wewnątrz siebie wbudowaną energię potrzebną do wykreowania określonej manifestacji [w świecie zewnętrznym]. 


(Alfabet Siddham) 

Jest w to więc zaangażowana nauka. W pierwszej kolejności musicie zrozumieć, czym są te dźwięki, te samogłoski i spółgłoski. To jedna rzecz. Kolejną rzeczą, którą musicie zrozumieć jest ich subtelna natura i poziomy: „grubo” subtelny (ang. gross-subtle: grubo-, jaskrawo-, solidnie-subtelny), super-subtelny, super-super-subtelny.

Wszystko to zostało jasno przedyskutowane i usystematyzowane przez joginów, którzy uczynili to dla pożytku ludzkości, tak aby ludzie mogli manifestować w swoim życiu to, co chcą. Niestety, niezbyt wiele z tych informacji przedostało się do płaszczyzny publicznej. Wiele pozostaje na płaszczyźnie, [do której mają dostęp] jedynie uczeni oraz jogini.

Mantry należą do tej kategorii dźwięków, dźwięków wewnętrznych. Z tego powodu medytacja z [użyciem] mantry jest bardzo efektywna i produkuje rezultat.

Będę mówił o tym w następnym miesiącu, a to dlatego, że wybrałem najbardziej sprzyjający czas, aby to przedstawić. Wypada on podczas następnej pełni [księżyca] w połowie lipca – około 17’stego, zarówno w strefie wschodniej oraz zachodniej. Nie przegapcie tej sposobności.

                                                     (Siva Baba, The Secret of Creation, Part 1, Part 2, youtube, 2008)

* Sanskryckie samogłoski: A AA I II U UU RI RII LI LII E EE O OO AM AH 
    
** Sanskryckie spółgłoski: KA KHA GA GHA NGA TSA TSHA DZA DZHA NJA TA THA DA DHA NA TA THA DA DHA NA PA PHA BA BHA MA JA RA LA ŁA SIA KHA SA HA KSIA 

*** SIDDHAM,  to wywodząca się z sanskrytu nazwa pisma. W tłumaczeniu oznacza pismo siddhów, czyli doskonałych, spełnionych. Używali tego pisma przede wszystkim do zapisywania swoich nauk i praktyk. Zachodnich orientaliści uważają, że pismo to utworzono na bazie pisma Brahmi. Stało się również  podstawą dla alfabetu Devanagari, który ewoluował tworząc sanskryt i wiele innych języków indyjskich. Więcej informacji o językach indyjskich: ich podziale, charakterystyce i historii można znaleźć tutaj.


sobota, 6 marca 2010

Mistyczny Egipt i Izrael z Siva Babą podczas Tamilskiego Nowego Roku 2010

Siva Baba od 17 lat organizuje coroczne podróże po świętych i pełnych mocy miejscach w Indiach, a ostatnio rozszerzył te wyjazdy na Egipt. W tym roku oprócz Egiptu podróż obejmie sobą również Izrael. (Stu Ośmiu Mohikanów)          *          *           *
Od 12 do 30 kwietnia będzie kolejna wyprawa do Egiptu, która również obejmie sobą Izrael. Po prostu zakochałem się w Egipcie podczas mojej ostatniej wizyty do tego miejsca. Mogłem ustalić związek z mądrością starożytnych Egipcjan. Momentalnie odczułem, że Bogowie są gotowi na nowo przybyć po naprawdę wielu latach milczenia. Zamierzam odegrać kluczową rolę w sprowadzeniu ich do świadomości  ludzi.

Bogowie i Boginie Egiptu są gotowi pomóc ludzkości. Oni wiedzą, że obecne czasy są dla nas niesprzyjające. 5 tysięcy lat temu Mądrość, która jest niesamowita! Mądrość ta to nie nauka, nie nowoczesna zachodnia nauka, lecz jest to nauka duchowa. [To] poprzez duchową naukę złożyli (zbudowali) swoje świątynie. Kiedy byłem w piramidzie Izydy (Isis), to spojrzałem na głazy, jak one zostały przesunięte na to miejsce. Nie dzięki ludzkiej inteligencji! Musimy cofnąć się w czasie i spojrzeć na naszą własną historię, historię ludzkości, aby móc użyć mądrości, którą mieliśmy i zapomnieliśmy lub na którą ogłuchliśmy.

Czas aby przyjrzeć się tym archetypom. Chcę wam teraz pokazać statuetkę Izydy (Siva Baba pokazuje statuetkę). Ona istnieje naprawdę! Jest archetypem. Może ożyć, jeśli nawiążecie z nią kontakt. Była egipską boginią, która później została zaadaptowana przez Greków. Izyda to imię greckie. [Jej] egipskim mieniem jest Isha. Jakkolwiek ją nazwiecie… możecie nazwać ją Parwati… bogini hinduska, to tak naprawdę nie ma znaczenia. To nauka, duchowa nauka. Możecie sprawić, że każdy bóg lub bogini ożyje. A to poprzez poświęcanie im uwagi, stosowanie pewnych rytuałów, które spowodują przyjście tych archetypów i ich obecność dla was.

Tutaj jest kolejny bóg, który nazywany jest Dżehuti (egip. Djehuty, Tahuti, Tehuti, Zehuti, Techu, Tetu; grec. Thot, Thoth). Dżehuti to bóg o ptasiej twarzy. Jest on odpowiedzialny za uczenie się. Przypomina mi dwie osobistości z tradycji indyjskiej. Jedną z nich jest Kakabushunda – nieśmiertelny święty, który nigdy nie umarł i sam stał się bogiem. Drugim jest Brahma – Bóg Stwórca.

Oni mają sekretne sylaby. Jeżeli chciałbyś osiągnąć wszechwiedzę, to nie musisz zgłębiać wszystkich dziedzin: fizyki, chemii, matematyki, literatury, wszystkich języków, bo to jest niemożliwe. Ale właśnie poprzez jedną pojedynczą sylabę możesz doprowadzić do mistrzostwa całkowitą mądrość. Ona pozwoli ci wiedzieć wszystko. Tym jest wszechwiedza. Możesz to pozyskać właśnie poprzez pomoc tego Dżehuti, który jest Brahmą, który jest bogiem Wed.



Podróż do Egiptu oznacza dla mnie ustanowienie kontaktu z tymi bóstwami. Ziemia ta, sama w sobie pełna jest tych bóstw. Gdziekolwiek pójdziesz odnajdziesz statuy Izydy, Dżehuti oraz Horusa, który jest bóstwem słońca (ang. Sun God). Będziemy mieli możliwość udać się do najbardziej starożytnych ołtarzy boga Słońce. Podczas ostatniej wizyty też tam byliśmy. Jednakże teraz jedziemy w najbardziej pomyślnym czasie kiedy Słońce wchodzi w [znak zodiaku] Barana. Ktokolwiek by chciał tam być, mimo, że to są ruiny, ale dysk wciąż tam jest i będziemy się tam wspinać. Chcę aby się to stało w najbardziej astronomicznie ważnym czasie, który jest [właśnie] gdy Słońce wchodzi w znak Barana.



Do podróży chciałbym dodać jeszcze kilka innych rzeczy. Będziemy blisko góry Oko Słońca [ang. Sun Eye], wielkiej góry, sekretnej góry, wypełnionej sekretną historią powiązaną z Mojżeszem i wieloma innymi osobistościami. Wszyscy wejdziemy na tę górę, aby wejść w kontakt z Boskością. Następnie udamy się do Jerycha, gdzie Jezus osiągną swoje moce duchowe, moce siddhi, moce przejawiania cudów. Czterdzieści dni i czterdzieści nocy, Jego kuszenie przez diabła i Jego zwycięstwo. Udamy się tam, aby być w tym polu energii. Również pojedziemy
do miejsca narodzin Jezusa, do Betlejem. 

Jezus zrobił dla ludzkości coś czego nikt inny nie zrobił. Jest wszędzie, jego wiadomość dotknęła każdą część świata. On pojawił się z takiego samego powodu z jakiego pojawił się Budda czy każdy święty – zakończyć cierpienie, zakończyć grzeszną egzystencję. Grzeszna egzystencja jest ignorancją (niewiedzą), nieoświeconym stanem. My wszyscy powinniśmy ewoluować na ten poziom [co Jezus, Budda].

Jezus powiedział: Ojcze Twoje Królestwo musi zstąpić. Tak jak to jest w Niebie. Dlaczego cierpimy? Nasze cierpienie nie ma sensu. Proszę uratuj nas. On nie prosił: daj mi mnóstwo pieniędzy, uczyń mnie bilionerem. To nieprawidłowa modlitwa. Prawidłowa modlitwa powinna brzmieć: bądź mi chlebem powszednim, nie pozwól, abym zagubił się w tej maji (tłum.: wg. adjawedanty i buddyzmu maja - iluzja, ułuda rzeczywistości, świat złudzeń, w który uwikłane są istoty; maja zakrywa Prawdę, prawdziwą naturę rzeczywistości, to jakimi rzeczy są naprawdę)

Moim celem, celem ludzkości, jednym celem ludzkości jest ewolucja, Oświecenie. Taki jest cel tej podróży. Będę dawał seminaria w różnych miejscach i próbował pokazywał paralele różnych tradycji. Prawda jest tylko jedna. Jest tylko jedna Prawda. [Choć] jest wiele jej ekspresji.

Tak więc udamy się również do Izraela, aby spojrzeć na miejsca mocy. Jedziemy tam, aby pooddychać tym powietrzem oraz wykonać trochę mocnych modlitw o światowy pokój. Mam nadzieje, że jeśli nie wszyscy, to choć niektórzy z was będą się mogli do mnie przyłączyć na tym retreacie.

  
(Siva Baba, Mystical Egypt and Israel with Baba During Tamil New Year 2010, 6 III 2010, San Diego, CA, youtube)
  
*         *          *


                               Lwiogłowa                            Lwiogłowa                           Lwiogłowa
                            Hinduska Devi                      Egipska Bogini                    Buddyjska Dakini
                       Sri Maha Pratyangira                      Sekhmet                             Simhamukha

Sekhmet, lwiogłowa egipska Wojownicza Bogini ożywa, by dopomóc w naszych czasach. MÓDL się o jej ochronę.
(Siva Baba, 4 III 2010,twitter

Pielgrzymki są tak ważne. Pójdź do świątynnych miejsc wirów energetycznych. One są boskimi narzędziami, które są zdolne przemienić orientację duszy.  
(Siva Baba, 3 III 2010,twitter)


Gdy wszedłem do piramidy koło Gizy w Egipcie, to wiedziałem, że Set miał rację mówiąc, że piramidy zostały wybudowane poprzez potężne mantry.
(Siva Baba, 2 III 2010,twitter)

Bogini Izyda lub Isha jest teraz szczególnie obecna na planie ziemskim, poto by ofiarować ludzkości pomyślność
(Siva Baba, 1 III 2010, twitter)



Ponieważ zbliżamy się do Złotej Ery, to wszyscy egipscy Bogowie i Boginie ożyją nie tylko dla Egiptu, lecz dla całej ludzkości.
(Siva Baba, 22 II 2010, twitter)

Inteligencja Pitagorasa pochodziła z boskiego źródła. Jeśli potrzebowałbyś poznać to co niepoznawalne, to potrzebowałbyś do tego umysłu kwantowego.
(Siva Baba, 21 II 2010, twitter)